MountCamp już za nami. Zwykle mówi się, że to, co dobre, szybko się kończy – ale w przypadku MountCamp to nieprawda - zakwasy i odciski zostają z nami na dłużej.

Za nami 9 unikalnych szlaków, 89 kilometrów w górach – i ani jeden krok się nie zmarnował! 

Były zdobyte szczyty, jaskinie, piękne ekspozycje, rozmowy (niektóre dłuższe niż same szlaki), ognisko, termy, tańce i mnóstwo wspólnego śmiechu, tak głośnego, że góry pewnie jeszcze długo będą nas pamiętać. 

Były też bóle głowy, drobne urazy i… jeden epicki przypadek "nagłego rozstania podeszwy z butem".

To był czas wysiłku, hartowania ducha i przekonywania się, że jednak da się iść dalej, nawet gdy mięśnie głośno protestują. 

Ale to był też czas wspierania się nawzajem, dzielenia troską i radością, i odkrywania, że razem można naprawdę dużo.

Pozostają z nami wyjątkowe wspomnienia, które trudno spakować do plecaka – i trochę pamiątek:

• pierwszy filmik z naszą mountcampową piosenką - każda klasa (i nie tylko) śpiewa swoją zwrotkę (link do filmu) Zachęcamy do obejrzenia 6 minut w rodzinnym gronie (będą kolejne filmiki wspomnieniowe)
• przy wejściu do szkoły – baner z plakatami przygotowanymi przez naszych uczniów.

Ale najważniejsze pamiątki to te niewidzialne: nowe przyjaźnie, wspólne przeżycia i poczucie, że jesteśmy jedną drużyną. To są „zalążki”, które będą owocować przez cały rok szkolny.

---

Ogromne podziękowania dla wszystkich Opiekunów – za zaangażowanie, energię i cierpliwość (nawet wtedy, gdy grupa pytała „daleko jeszcze?” po 5 minutach od wymarszu). 

Szczególne brawa dla ekipy organizacyjnej MountCamp’25:

pana Pawła Nowickiego,

pana Michała Molgi,

państwa Agaty i Mariusza Grzeniewskich,

pani Małgorzaty Lech – naszej niezastąpionej Pani Doktor,

pana Karola Jabłońskiego.

Dziękujemy też Rodzicom – zarówno tym, którzy byli z nami w Murzasichlu, jak i tym, którzy kibicowali z Pruszkowa (duchowe wsparcie było równie ważne jak dodatkowa czekolada na szlaku!).

---

Na trasie i w wielu miejscach słyszeliśmy same pochwały o naszych uczniach – ich postawie, zachowaniu i wytrwałości.
Jesteśmy ogromnie dumni, że mamy tak wspaniałą młodzież!

MountCamp 2025? Zrealizowany na 120%… a właściwie to pewnie na 150%. Ale kto by to liczył?

Z serdecznymi pozdrowieniami,
Monika Świderska
w imieniu Organizatorów MountCamp