Po raz trzeci mamy krótką lekcję łaciny. Od chwili „extra omnes” zapanowała w Kościele pewnego rodzaju ciszy wyborczej, choć media starały się wypełnić nas szumem. Jednak ciszę zakończył kardynał protodiakon właśnie ogłaszając „habemus Papam!”, mamy Papieża! W tym krótkim zdaniu są zawarte ważne informacje. Po pierwsze, podmiot podkreśla, że jest Papieżem wszystkich w Kościele. A po drugie, że jest to radosna wiadomość, kiedy ogłaszamy, że mamy Papieża. Wreszcie, mówimy, że przyjmujemy go za naszego Papieża.
Te sprawy idą razem. Uznanie człowieka wybranego w konklawe za naszego Papieża określa nas jako należących do Kościoła. I przyjmujemy go argumentem wiary. Choć zawsze można, dzięki Bogu, dostarczać dużo powodów ludzkich, dla których go przyjmujemy (jego świętość, łagodność, doświadczenie, zdolności itp), decydujący jest powód wiary. Dlatego zarówno argumenty racjonalne, jak i emocjonalne ustępują wobec wiary. Ale ta wiara nie jest czysto nadprzyrodzona, bo prowadzi do zachowań wręcz entuzjastycznych. Podczas transmisji z Placu Św. Piotra, w momencie ogłoszenia, że mamy Papieża, i potem, kiedy podano jego imię, wielu skakało z radości, ściskało się itp. Ktoś mógłby powiedzieć, że to przecież kwestia czasu: prędzej czy później miał być nowy Papież. Ale Kościół nie jest kompletny jeśli nie ma Papieża.
Skoro radość i optymizm z wyboru Papieża rodzą się z wiary, to powinniśmy obdarzać go taką życzliwością i zaufaniem nie tylko teraz, na początku pontyfikatu. Można też powiedzieć, że ojca czy matki się nie wybiera. Należy akceptować i kochać. Podobnie z Papieżem, którego nazywamy Ojcem Świętym. Od Boga Ojca pochodzi wszelkie ojcostwo (i macierzyństwo) w niebie i na ziemi (Ef 3, 14-15.). Papież jest namiestnikiem Chrystusa wśród nas, „słodkim Chrystusem na ziemi” jak mówiła św. Katarzyna ze Sieny. I, jak mawiał Św. Ambroży, tam, gdzie jest Piotr, tam jest i Kościół.
Teraz czekamy na inaugurację pontyfikatu, odpowiednik do dawnej koronacji, w niedzielę 18 maja. Papież otrzyma wtedy paliusz, który jest znakiem słodkiego jarzma Chrystusa, oraz pierścień rybaka. Będziemy się modlić za owoce nowej misji, którą rozpoczyna. Jest to ważna data. Wspomnienie liturgiczne św. Jana Pawła II obchodzimy właśnie w rocznicę tej uroczystości.
Ks. Horacy
ul. Staszica 1
05-800 Pruszków
Adres e-mail: tygodnik@azymut.edu.pl