Trudno zapomnieć wrażenie po Wieczornicy Patriotycznej. Usłyszeliśmy poważne i dobre prawdy pięknie wyrażone.

Trudno zapomnieć wrażenie po Wieczornicy Patriotycznej. Usłyszeliśmy poważne i dobre prawdy pięknie wyrażone. Słowa św. Augustyna o tym, że „kto śpiewa, dwa razy się modli” są powszechnie znane i w pełni aktualne. Przez śpiew łatwiej włączają się w nas inne obszary: budzą się emocje, które mogą umacniać naszą jedność z rozumem, wolą, wyobraźnią, pamięcią itp. Najczęściej śpiewamy z radości, ale też śpiew ładnie wyraża inne uczucia: smutek, tęsknotę, żal, gniew, ambicje, wstyd itd. Jeśli św. Benedykt zaleca, żeby umysł podczas modlitwy był zgodny z głosem („mens concordet voci”), ta „zgodność” będzie też ze śpiewem („cantui”) i się rozszerza na inne nasze władze.

22 listopada obchodzimy wspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicy z przełomu II i III w. W pierwszej modlitwie Eucharystycznej (Kanonie Rzymskim) prosimy Boga o udział we wspólnocie z grupą świętych, wśród których wymieniamy Cecylię. Choć może jest bardziej znana jako Patronka muzyki, chórzystów itp. Stąd wypada nam też o niej wspomnieć, krótko po Wieczornicy. Liturgia, na podstawie Pisma Świętego, mówi często o chórach Aniołów, chwalących Boga i ogłaszających Jego świętość.

Jest to zaszczyt dla nas, jeśli zostajemy zaproszeni do tego chóru: „śpiewajcie Panu pieśń nową” (np. Ps 33, Ps 36). Ten śpiew trwa nieprzerwanie. A mimo że on ciągle trwa, jest ciągle nowy. Czy możemy coś nowego wymyślać dla Pana Boga, aby Mu śpiewać? Pieśń stanie się nowa, jeśli będą nowe słowa albo nowa melodia, albo zmienia się ten, kto śpiewa. I to nas prowadzi do naszej codzienności. Wszystko, co robimy może być śpiewem dla Boga. Mając ciągle podobne zajęcia, może być nowość w ich wykonaniu, kiedy chcemy się Bogu podobać przez naszą codzienną „melodię”. To znaczy, że wkładamy miłość w naszych zwyczajnej pracy. W efekcie, mimo że ciągle to samo, zachowuje nowość: dla nas i dla Pana Boga!

Życie Najświętszej Maryi Panny właśnie takie było – zwyczajne i zarazem codziennym nowym śpiewem.

Ks. Horacy