Ostatni miesiąc roku szkolnego. Trzy tygodnie, które dzielą nas od wakacji bardzo szybko miną, ale do tego czasu czekają nas ostatnie cegły w nauce, sprawdzianach i w ewentualnym poprawianiu ocen. Już w tym momencie można odczuwać satysfakcję, że aż dotąd doszliśmy. Było dużo pracy osobistej, nauczyciele motywują uczniów też poprzez własne zaangażowanie i poświęcenie. W sumie, wyniki są zasługą wielu osób.

Widać analogię ze światem sportu. Zwycięzcy często otwarcie mówią jak zawdzięczają swoje zwycięstwo ludziom z zaplecza: trenerowi, lekarzowi, psychologowi itd. 

Podobnie jak w szkole, sportowcy wyciągają wnioski ze swoich osiągnięć. I na ich podstawie czegoś się uczymy i jest możliwe, że chcielibyśmy coś zmienić na przyszły rok. Na przykład utrzymać regularny rytm nauki zamiast robić „sprinty”, kiedy jakiś sprawdzian się zbliża, albo lepiej wykorzystać lekcje, aby wychodzić z nich z dużą częścią materiału już przerobioną. Przejście do wyższej klasy, a w przypadku klasy 8 do szkoły średniej, jest dobrą okazją do takich zmian.

Jednak nie wystarczy samo postanowienie. Widząc, co nie poszło tak dobrze, szukamy, jakie były tego przyczyny. I wtedy odkryjemy, że pewne sytuacje nerwowe albo gorsze wyniki niż nas było stać wynikały z braku pewnych umiejętności: była słaba wola albo brak cierpliwości, porządku, dyscypliny, odwagi, a nawet pokory! Dlatego takie braki powinniśmy uzupełnić, jeśli chcemy się poprawić w przyszłości. Tak w sporcie zawodnik widzi, że musi poprawić technikę albo kondycję fizyczną czy nawet psychiczną. Żeby mieć realną szansę poprawy, potrzebujemy wiedzieć też, kiedy możemy te umiejętności poprawić czy uzupełnić.

Na pewno ciekawą cechą do zdobycia, jest zdolność oceniania siebie w trakcie roku szkolnego i wtedy podjąć działania. W Dziejach Apostolskich jest opisana dramatyczna sytuacja, kiedy statek, którym płynął św. Paweł, z powodu dużej burzy był blisko utonięcia. Wtedy marynarze pozbyli się ładunku, a nawet sprzętu okrętowego (por. Dz 27,18-19). Mamy nadzieję, że do tego nie dochodzi, ale warto być gotowym na zdecydowane ruchy, gdyby było to potrzebne.

Ks. Horacy