Na zakończenie roku liturgicznego usłyszymy słowa z Apokalipsy, które są równocześnie zachętą i obietnicą: „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia” (Ap 2,10). Warto myśleć, do czego zmierzamy, kiedy rozpoczynamy coś nowego.
Na zakończenie roku liturgicznego usłyszymy słowa z Apokalipsy, które są równocześnie zachętą i obietnicą: „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia” (Ap 2,10). Warto myśleć, do czego zmierzamy, kiedy rozpoczynamy coś nowego. Te słowa Pisma Świętego odnoszą się do całego życia, ale możemy je stosować do krótszych okresów, jak nowy rok liturgiczny albo Adwent, który właśnie rozpoczęliśmy i jest bardziej w zasięgu ręki. Ten czas nam służy, aby się przygotować na przyjście Chrystusa w Bożym Narodzeniu.
Kiedy zastanawiamy się, na czym może polegać takie przygotowanie, uświadamiamy sobie, że najpierw należy mieć duże pragnienie na przyjście naszego oczekiwanego Gościa. W tym celu przypominamy sobie, kim On jest, za co Mu jesteśmy wdzięczni, dlaczego sprawia nam radość Jego przyjście do nas. Podobnie rodzice tłumaczą swoim dzieciom, aby mogły też przyjąć z radością Przybysza. Najbardziej skuteczne będzie po prostu zarazić dzieci swoją własną radością. W tym kontekście w czasie Adwentu czytamy różne fragmenty Ewangelii, które pośrednio albo bezpośrednio mówią nam o Jezusie. Kiedy Gość będzie z nami, wypada z Nim umieć rozmawiać ze szczerym zainteresowaniem z naszej strony. Im lepiej będziemy Go znać, łatwiej będzie nam tak rozmawiać. Dlatego przygotowujemy się na Jego przyjście do nas przez naszą regularną modlitwę.
Oprócz poznania i doceniania naszego Gościa, przygotowujemy dom. Najważniejsze to robić porządki w naszej duszy, odkryć, co naszemu Gościowi może być niemiłe. Dlatego w Adwencie ustawiają się długie kolejki przed konfesjonałem. Ale też robimy porządek i upiększamy nasz dom przez układanie dobrych relacji z innymi. Jest to czas postanowień adwentowych, aby się pojednać z kolegą, prosić o przebaczenie kogoś, komu sprawiliśmy przykrość naszym zachowaniem albo wystąpić z inicjatywą w pomaganiu, na przykład, przy pracach domowych.
I wtedy pojawia się trzeci – materialny – obszar przygotowań, który wynika z poprzednich. Gościnność skłania nas do różnych starań, aby umilać Gościowi pobyt u nas. Jest to okazja do sprzątania i porządku. Na Boże Narodzenie wystrój domu wyraża klimat świąteczny i wszyscy mogą w to się angażować. Własny udział w tych pracach dodatkowo sprawi radość, kiedy będziemy świętować.
Będzie nam łatwiej przejść drogą Adwentu, jeśli patrzymy na Maryję i Józefa. Oni pokazują nam, jak serdecznie przyjąć Jezusa.
Ks. Horacy
ul. Staszica 1
05-800 Pruszków
Adres e-mail: tygodnik@azymut.edu.pl