Nie da się ukryć, już rozpoczęliśmy wiosnę! To żadna niespodzianka, wiedzieliśmy przecież, kiedy to nastąpi. Co najmniej według kalendarza. Ale jeśli wiosna meteorologiczna albo fenologiczna opóźnia się, wiemy, że na pewno i tak przyjdzie. Jak mówi angielskie przysłowie „no matter how long the winter, spring is sure to follow”. Sama natura uczy nas czasami cierpliwości, a czasami gotowości do niespodziewanych zmian, co na pewno się przyda w życiu.
W stworzeniu możemy znaleźć ślady Pana Boga. Liturgia chwali Go: „Ty stworzyłeś wszystko, co jest na świecie, i sprawiłeś, że zmieniają się pory roku” (5 prefacja na niedziele zwykłe). Wszyscy wiemy, że te zmiany wynikają z odchylenia osi ziemskiej od osi obrotu orbitalnego wokół słońca. Obecnie wynosi 23º 26’, choć oscyluje między 22º06’ a 24º30’. Nie zobaczymy jednak zmian za naszego życia, bo cykle są długie – 41000 lat. Widać, że o tym wszystkim pomyślał Bóg, kiedy stworzył wszechświat.
Ten piękny okres napawa nas optymizmem i nadzieją, jak widzimy, że jest coraz więcej światła i dni są dłuższe. Chętnie wybieramy zajęcia na świeżym powietrzu. Ale też z wiosną się kojarzą różne wyzwania. W szkole są to ostatnie miesiące roku, dla maturzystów i ośmioklasistów są decydujące egzaminy, do których trzeba się mocno uczyć. Też są „słynne” wiosenne porządki i sprzątania – w domu i też w pracy.
Te różne obowiązki nie psują wiosennej radości. Może być trudno nie wychodzić na dwór, kiedy dzień do tego zachęca. Ale za to satysfakcja z wyjścia już ze skończoną pracą jest dużo większa. Znów warunki zewnętrzne uczą nas męstwa i cierpliwości.
W sumie, jeśli zachowujemy porządek i zajmujemy się w danej chwili tym, czym powinniśmy, nie będziemy chcieli za wcześnie korzystać z nagrody – i to dobrowolnie. W ten sposób możemy osiągnąć wielozadaniowość, która nam pozwala w skupieniu pracować teraz, a potem mieć inne zajęcia rekreacyjne. A w jednych i drugich, jesteśmy z Panem Bogiem.
Ks. Horacy
ul. Staszica 1
05-800 Pruszków
Adres e-mail: tygodnik@azymut.edu.pl