W ostatni weekend grupa ojców i synów z klasy 3A przecierała szlaki w północnej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Droga na Jurę pozostawiała całą wyprawę pod znakiem zapytania, bo deszcz nie odpuszczał, jednak po wylądowaniu na miejsce w ciągu 30 minut wyszło słońce i temperatura rosła do ponad 20 stopni.
Po spotkaniu u podnóża Góry Biakło podzieliliśmy się na dwie grupy i rozpoczęliśmy eksplorację tej wyjątkowej krainy. Jedni ruszyli do Rezerwatu Sokole Góry na podziwianie Jury od środka z Jaskiniami, licznymi wzniesieniami, skałkami wapiennymi z ledwo zauważalnym „szczytem” Sokolej Góry.
W tym samym czasie druga grupa próbowała swoich sił w zmaganiach wspinaczkowych na Jurajskim Małym Giewoncie. Okazuje się, że tak jak tatrzański szczyt, górę tę zwieńczono żelaznym krzyżem. Uczczono w ten sposób 15-lecie pontyfikatu papieża Jana Pawła II w 1993 roku. I chociaż podolsztyński giewont sięga zaledwie 340m n.p.m., można podziwiać z niego uroki rozległej wyżyny, okolic Olsztyna, a przede wszystkim wzgórze zamku olsztyńskiego.
Na jej zachodniej stronie na dwóch trasach równocześnie właśnie odbywała się wspinaczka kilkunastu odważnych trzecioklasistów, a nawet kilku ojców. Często poza instruktorami asekurantami synów byli sami ojcowie co wymagało zaufania i siły.
Po popołudniowym meczu w koszykówkę ojców na synów i wieczornym ognisku cała grupa ruszyła na wieczorną eksplorację XIII w. zamku w Olsztynie, który przed nami odwiedzali m.in. Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło, Kazimierz IV Jagiellończyk czy Zygmunt August. Zamek należy do systemu tzw. Orlich Gniazd, które ciągną się przez całą Jurę Krakowsko-Częstochowską.
Wyprawa zakończyła się Mszą św. oczywiście u stóp Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze.
Więcej zdjęć dostępna jest tutaj.
ul. Staszica 1
05-800 Pruszków
Adres e-mail: tygodnik@azymut.edu.pl