Zaczęliśmy Wielki Post. W Środę Popielcową weszliśmy na drogę nawrócenia, która nas zbliży do Pana Boga i do bliźnich, a przede wszystkim na tym polega stawanie się lepszym człowiekiem.
Liturgia nam przypomina, przez lektury Pisma Świętego i modlitwy we Mszy Świętej, że ta przemiana jest dziełem łaski Bożej, a narzędzia, aby do niej doszło to: post, modlitwa i jałmużna.
Papież w Orędziu na Wielki Post zaprasza nas słowami listu do Galatów (6,9), abyśmy nie ustawali w czynieniu dobra. Można tłumaczyć słowa św. Pawła jako czynić dobro niezmordowanie, jak sugeruje łacińskie słowo infatigabiles. To nie jest zbyteczna rada, ponieważ każde działanie, w tym czynienie dobra, może nas męczyć, jeśli robimy to z przymusu, albo nie rozumiejąc dlaczego mamy to zrobić. Czyli jest to stara kwestia motywacji. A kiedy naszą motywacją jest miłość, to jesteśmy w stanie czynić dobro i nie męczyć się, choćbyśmy ciężko pracowali.
Podobnie jak styl w sporcie (na przykład w pływaniu) sprawia, że ruchy dobrego pływaka są skuteczne i mało go męczą, tak działając z miłości jesteśmy w stanie dużo robić dla innych i wciąż zachować świeżość. Długo można prowadzić zasiew dobra, jak siewcy, którzy występują w przypowieściach w Ewangelii. Hojny zasiew dobra możemy wykonywać każdego dnia naszego życia. A skoro Wielki Post jest obrazem całego życia, to w tym czasie staramy się intensywnie ćwiczyć. Siejemy w domu, wśród najbliższych, w szkole. I chętnie wspieramy i niesiemy pomoc potrzebującym. Ten Wielki Post jest inny niż zwykle, bo trwająca wojna za wschodnią granicą sprawia, że potrzebujący są bardzo blisko i znajdują się w bardzo trudnym położeniu.
Papież Franciszek rozwinął w kontekście Wielkiego Postu ewangeliczną myśl o zasiewu ziarna, które powinno obumrzeć, aby dało obfity plon: post przygotowuje glebę, modlitwa nawadnia, jałmużna użyźnia. To te trzy składniki pomogą nam nieustanie poprowadzić skuteczny zasiew dobra.
ks. Horacy
ul. Staszica 1
05-800 Pruszków
Adres e-mail: tygodnik@azymut.edu.pl