W sali Motylków zawiało mroźnym antarktycznym powietrzem, a to za sprawą niezwykłego gościa, który odwiedził Przedszkolaki.

Tym gościem był pan Grzegorz Wierzbicki - geograf, lecz przede wszystkim tata Estery z grupy Motylków. Pan Grzegorz w ciekawy i przystępny sposób opowiedział dzieciom o swoich wrażeniach z pobytu  na Antarktydzie - w polskiej stacji badawczej Arctowski. Mogliśmy zobaczyć, jak mieszkają naukowcy, którzy badają ten ciekawy kontynent. Naszym oczom ukazały się: lodowce i góry lodowe. Zobaczyliśmy, jakie gatunki zwierząt można tam spotkać. Ze zdjęć spoglądały na nas: pingwiny  Białobrewe i Adeli,  foki, słonie morskie i szczekające uchatki. Dzieci mogły też zobaczyć,  dotknąć raki- które służą do przemieszczania się po lodowej powłoce Antarktydy oraz kufajkę, która jest codziennym strojem badacza.  Na koniec dzieci pobawiły się chwilę przy uroczej piosence: „Malutkie pingwinki” w towarzystwie Pań, które dzisiaj pojawiły się w pingwinich kolorach. Panu Grzegorzowi serdecznie dziękujemy za spotkanie.