Polecamy artykuł z portalu opusdei.org.
Łaska Chrztu, cnoty teologalne czy nasza dziecięca godność to siły, które prowadzą nas ku Bogu.
Nieustanne poszukiwanie Boga. Takie było życie św. Augustyna: namiętne poszukiwanie, które nie zawsze trafiało na ścieżki naprawdę wiodące ku Niemu. W latach swojej młodości św. Augustyna mocno poruszało zainteresowanie literaturą i podziw wzbudzany w innych przez jego zdolności retoryczne. Niekiedy takie impulsy raczej oddalały go od Boga, a nawet przyjmował idee oddalające go od wiary. Niemniej jednak, poszukiwanie prawdy i lektura Pisma Świętego stopniowo przybliżyły go do chrześcijaństwa. Być może mając na myśli ten proces i znając wiele mądrych osób, z którymi dzielił niepokoje, ale które nie dotarły do Chrystusa, św. Augustyn pisał, że niezależnie od tego, jak wiele rozważań się prowadzi, "nie wszyscy znajdują drogę. Mędrcy tego świata pojmują, że Bóg jest pewnym bytem wiekuistym, niezmiennym, ale widzą Go z daleka (…). Syn Boży, który zawsze jest Prawdą i Życiem w Ojcu, stając się człowiekiem, stał się drogą przez wzgląd na nas, którzy nie mieliśmy jak dojść do prawdy. Niech twoja droga prowadzi przez człowieka, a dojdziesz do Boga".
[...]
Cały artykuł mogą Państwo przeczytać tutaj.
ul. Staszica 1
05-800 Pruszków
Adres e-mail: tygodnik@azymut.edu.pl