Polecamy artykuł z portalu opusdei.org.
Życie św. Josemarii, który miał wielkie nabożeństwo do Matki Bożej, było również związane z wezwaniem i z tym sanktuarium NMP Guadalupe. Przybył tam z pielgrzymką w 1970 roku.
W trudnych chwilach św. Josemaría nie tracił ducha, ale jeszcze bardziej liczył na Bożą pomoc. Wypraszał ją za pośrednictwem Maryi. W trudnym dla Kościoła okresie udał się z pielgrzymką także do Meksyku, aby nawiedzić Matkę Bożą z Guadalupe.
Tak o tej pielgrzymce pisał naoczny świadek, don Pedro Casciaro:
Św. Josemaría dotknął meksykańskiej ziemi 15 maja 1970 roku około trzeciej nad ranem. Czekałem na niego na lotnisku. Przyjechał głównie po to, by modlić się w domu Matki Bożej. Tak gorąco pragnął stanąć przed Nią i przedstawić Jej swoje błagania, że jeszcze tej samej nocy, zaraz po tym, jak odebraliśmy go z lotniska, w drodze do siedziby Komisji Regionalnej, spytał, czy moglibyśmy przejechać obok Villi, jak określają Meksykanie Bazylikę Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe. Odpowiedzieliśmy, że jechaliśmy w dokładnie przeciwnym kierunku i że o tej porze kościół był zamknięty.
Przyjechałem zobaczyć się z Matką Bożą – wyjaśnił – a przy okazji także z wami. Nie macie mi za złe, że stawiam was na drugim miejscu?”
Jakiś czas później wyjaśnił pełen pokory: nie przyjechałem, żeby nauczać, ale żeby się uczyć.
[...]
Cały artykuł dostępny jest tutaj.
ul. Staszica 1
05-800 Pruszków
Adres e-mail: tygodnik@azymut.edu.pl