Podczas zajęć Akademii Umiejętności nie ma gotowych rozwiązań. Jest materiał i jest cel, do którego dążymy.
„Pozwól mi zrobić, a zrozumiem”
Konfucjusz
Do dziecka:
„Daj, zawiążę ci te buty. Wiem, że już prawie umiesz, ale nie mamy czasu!”
„ Zakończ wypracowanie tak: (…). No pisz, bo do północy nie skończymy odrabiać tych lekcji.”
„Podaj mi ten klej, zanim wysmarujesz całe biurko!”
„Lepiej oddaj mi nóż. Krojenie jest zbyt niebezpieczne!”
Do nauczyciela/wychowawcy w szkole:
„Wie pan/pani, ona jest taka niesamodzielna. O wszystkim muszę nieustannie przypominać…”
„Mój syn/córka nie jest niczym zainteresowany. Nic go nie ciekawi, poza oglądaniem telewizji lub graniem na tablecie”
„Mocna strona, pozytywne cecha mojego dziecka? Sam/sama nie wiem ….”
Fakty:
- Im większa stymulacja mózgu za pomocą różnorodnych bodźców, tym skuteczniejsze działanie.
- Wykonując coś własnoręcznie angażujemy wszystkie nasze zmysły. Trenujemy w ten sposób nasz układ nerwowy tworząc silne i trwałe połączenia.
- Robiąc coś samodzielnie zwiększamy szansę na skuteczne zapamiętanie ścieżki dojścia do rozwiązania. Wspaniale, gdy po drodze napotkamy trudności, które analizując sytuację pokonamy.
- Decydując w tracie pracy o szczegółach budujemy własne poczucie wartości, sprawczości i odpowiedzialności za efekt własnej pracy.
Zadania Akademii Umiejętności:
Podczas zajęć Akademii Umiejętności nie ma gotowych rozwiązań. Jest materiał i jest cel, do którego dążymy. Oczywiście jest też instrukcja, jak do tego celu dotrzeć. A co po drodze?
- Przestrzeń na dokonanie przez dziecko wyborów, których może dokonać: jakiego koloru sznurka użyje, ile gałęzi zrobi, czym chce ozdobić swoją pracę?
Proszę się nie obawiać! Nie pozwolę dzieciom prowadzić samochodu. Dziecięce wybory mają tu swoje granice.
- Doświadczenia pracy z różnym materiałem: kolorujemy, kleimy, pracujemy z drutem, wkładamy do piekarnika folię termokurczliwą, montujemy mechanizmy w zegarach, rozgrzewamy płyty winylowe, pracujemy ze szkłem, szukamy różnych faktur, struktur, kolorów, braku światła w najbliższym otoczeniu.
- Łzy podczas kolejnych i kolejnych prób rozplątywania supłów, spadania z drutu koralików, nie takiego, jak pierwotny zamysł efektu pracy, krytycznego komentarza kolegi czy koleżanki.
- Czas na odkrycie korzyści płynącej ze współpracy, z otrzymywania i okazywania pomocy.
- Miejsce na radość i dumę z pokonania niejednokrotnie samego siebie.
Opis zajęć brzmi jak super zabawa niekoniecznie połączona z edukacją, prawda? Pozwolę sobie napisać to samo, metodycznie. Zatem, a co po drodze?
- Ćwiczenie koncentracji uwagi pozwalające na lepsze skupianie się na nauce, szybsze opanowywanie wiadomości, łatwość pracy w każdych warunkach, weryfikowanie istotnych i nieistotnych informacji.
- Ćwiczenie małej motoryki wspomagające staranne, czytelne pismo, stymulowanie rozwoju mowy, usprawnianie czynności samoobsługowych.
- Ćwiczenie pamięci operacyjnej wspierające lepsze zapamiętywanie tymczasowych informacji i sprawne przeprowadzanie zadań poznawczych (rozumienie, przyswajanie wiedzy, wnioskowanie)
- Ćwiczenie analizatora wzrokowego wspierające szybsze czytanie, poprawne pisanie, poprawne wykonywanie zadań arytmetycznych, szybsze spostrzeganie.
- Ćwiczenie analizatora słuchowego, a przez to stymulowanie rozwoju mowy, bezbłędne wykonywanie poleceń, łatwiejsze opanowanie umiejętności czytania i pisania, bezbłędne pisanie.
- Rozbudzanie ciekawości poznawczej, a co za tym idzie, wzmacnianie kreatywności, ćwiczenia poprzez praktyczne działanie, wymianę doświadczeń/pomysłów z rówieśnikami. Budowanie wysokiej samooceny oraz wiary w swoje siły i możliwości.
Korzyści płynących z udziału dziecka w zajęciach Akademii trudno nie docenić. To ukryta w ciekawej zabawie edukacyjna pigułka dbająca o wszechstronny rozwój dziecka.
Do dziecka:
„Jak szybko zawiązałeś/aś buty! To się nazywa spryt!”
„Miałeś ciekawy pomysł, na skończenie wypracowania! O! Mamy jeszcze czas na wspólny spacer! Brawo!”
„Widzę, że pamiętasz o zamykaniu kleju!”
„Krojenie idzie ci coraz lepiej!”
Do nauczyciela/wychowawcy w szkole:
„Wie pan/pani, moje dziecko jest takie samodzielne. O wielu rzeczach nie muszę już mu przypominać…”
„Mój syn/córka wszystkim się interesuje. Lubi pływać, układać puzzle, majsterkować. Chętnie pomaga w kuchni”.
„Mocna strona, pozytywna cecha mojego dziecka? Samodzielny, zaradny, wytrwały, dociekliwy, otwarty na pomoc i chętny do pomocy”.
Agata Grzeniewska