Zapraszamy do artykułu pani Magdaleny Wojciechowskiej. Tym razem kilka słów o samoregulacji, rozpoznawaniu stresorów oraz o tym, jak emocje wpływają na nasze zachowania. Artykuł w rozwinięciu.
Teoria samoregulacji uczy nas, jak nauczyć się spokoju, radzenia sobie z emocjami, przed którymi nie sposób uciec. Emocje mają określone funkcje w naszym życiu, na przykład informują nas o niebezpieczeństwie, komunikują, pobudzają do działania. Z pewnością wiemy, że kiedy chodzi o radzenie sobie z emocjami, zwłaszcza z tymi negatywnymi, to najgorszym sposobem radzenia sobie z nimi jest ich tłumienie i ukrywanie przed światem. One nigdy nie giną, kumulują się i wybuchają w najmniej oczekiwanym momencie, zazwyczaj nieadekwatnie do sytuacji.
Czym jest zatem samoregulacja? Ogólnie rzecz ujmując oznacza ona pracę każdego z nas nakierowaną na zrozumienie emocji, które odczuwamy oraz zmianie naszych reakcji w odniesieniu do naszych myśli, uczuć, pragnień i działań. Samoregulacja powoduje, że nasze reakcje sa adekwatne do sytuacji, uczy nas mądrego działania i zapewnia nam satysfakcję z relacji i spokój. Daje nam poczucie wewnętrznej siły i kontroli nad własnym życiem.
Krótko mówiąc i mocno uogólniając, samoregulacja jest procesem, w którym chodzi o zastępowanie procesów niższego rzędu tymi wyższego rzędu, opartych na analizie sytuacji i refleksji, a nie automatycznemu, pierwotnemu reagowaniu. W sprawnej samoregulacji chodzi o powstrzymywanie reakcji niskiego rzędu i wyrażeniu emocji za pomocą adekwatnego zachowania.
Bardzo ważne jest, aby wyraźnie i głośno powiedzieć, że nie chodzi o tłumienie emocji, również tych negatywnych. Emocje są wrodzone, naturalne i potrzebne. Pojawiają się w nas w odpowiedzi na bodźce zewnętrzne, bez udziału naszej woli. Z emocjami wiążą się reakcje fizyczne, procesy myślowe, odczucia emocjonalne i ekspresje- czyli wyrażenie tych emocji. Z emocjami pozytywnymi jest łatwiej, one nie przysparzają nam trudności. Techniki samoregulacji głównie dotyczą radzenia sobie z emocjami trudnymi tj. gniew czy złość. Pomagają poprawić relacje i służą budowaniu więzi oraz znacząco eliminują niepożądane zachowanie.
Zasadniczo metoda ta polega na realizacji pięciu kroków:
Wydaje się bardzo proste, ale wcale nie jest łatwe. W pędzie, w natłoku codziennych spraw nie potrafimy skupić się na sobie, zagłuszamy się nadprogramową ilością bodźców, często nawet kiedy widzimy, że cos nie działa, to i tak niczego nie zmieniamy licząc, że jakoś to będzie. Nie zdajemy sobie sprawy, że nieuporządkowane emocje nie tylko źle wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie (często są powodem wielu dolegliwości psychosomatycznych), ale przede wszystkim psują nasze relacje i nie pozwalają nam budować pełnych, dojrzałych, przepełnionych szacunkiem i zrozumieniem relacji.
ul. Staszica 1
05-800 Pruszków
Adres e-mail: tygodnik@azymut.edu.pl