Dar i zadanie. Te dwa słowa Św. Jan Paweł II często łączył. Kiedy obchodził pięćdziesięciolecie święceń kapłańskich, napisał książkę autobiograficzną. Chciał wyrazić Bogu wdzięczność za dar kapłaństwa i zarazem dać świadectwo, jak rozumiał ten dar jako zadanie do wykonania przez całe życie. Na marginesie, przyszły papież przyjął święcenia kapłańskie z rąk kardynała Adama Sapiehy 1 listopada 1946, a 2 listopada odprawił Mszę Św. prymicyjną. Zatem w przyszłym roku będzie to 75 rocznica. Ile dobrych owoców wynikło z wykonywania tego zadania!

My też możemy przyjmować Boże dary z wdzięcznością, a także ze świadomością, że Bóg nam powierza różne zadania. Jakie? Poznamy je jeśli będziemy szukać Woli Bożej. Razem ze światłem do poznania zadań Pan Bóg nam daje siłę, aby chcieć je wykonać, z Jego pomocą.

W listopadzie mamy wzmożoną świadomość zadania, jakim jest modlitwa za zmarłych. Do tego łączymy zwiedzanie grobów, sprzątanie ich, zapalanie zniczy. W tym roku obostrzenia utrudniały nam te zadania zewnętrzne, ale codziennie możemy modlić się za naszych bliskich zmarłych. Dodatkowo, pamiętajmy, że w tym roku przez cały miesiąc można uzyskać odpust zupełny odwiedzając cmentarz przy spełnianiu pozostałych zwyczajnych warunków.

Ale również, może w odwrotnej kolejności, patrzmy na naszych zmarłych jako dar. Ich życie jest dla nas darem. Pięknie to wyraża antyfona na wejście z jednej ze Mszy Św. za zmarłych: „Błogosławieni, którzy w Panu umierają. * Niech odpoczną od swoich mozołów, * bo idą z nimi ich czyny” (Por. Ap 14, 13 – Mszał Rzymski, 14. Msza za wielu albo za wszystkich zmarłych).

Kiedy ludzie odchodzą, ich czyny pozostają. Obyśmy mogli zostawić po sobie taki dar: nasze dobre czyny.

Jeszcze w innym znaczeniu zmarli są darem. Oni mogą wykonać dla nas zadania, jeśli im takie powierzamy. Możemy ich prosić o drobne usługi, ale teraz widząc zagrożenia zdrowotne i niepokoje społeczne, dusze czyśćcowe mogą nam bardzo pomagać. Można tu mówić o pewnej wybaczalnej interesowności: hojnie modlimy się za zmarłych i oczekujemy od nich angażowanej modlitwy: tak wiele mogą wyjednać u Boga!