Działający przy szkole Klub Młodego Przyrodnika co miesiąc zajmuje się ciekawymi tematami zoologicznymi.

Lutowe spotkanie Klubu Młodego Przyrodnika poświęcone było 2 tematom. Pierwszym była przyroda Madagaskaru - jednej z największych wysp na świecie, będącej zarazem osobną krainą zoogeograficzną. Oglądając tradycyjne, oldskulowe slajdy można było zapoznać się z symbolami malgaskiej przyrody - drzewem podróżnika, baobabami, lemurami czy różnorodnymi kameleonami (od 5 do ponad 50 cm). Przy okazji wyszło na jaw, że to wcale nie kameleony są mistrzami kamuflażu... Po prezentacji chłopcy mieli okazję narysować swoje własne kameleony.

W drugiej części zajęć młodzi przyrodnicy mieli możliwość samodzielnego wykonania malowniczych (dosłownie!) doświadczeń obrazujących działanie napięcia powierzchniowego (a właściwie jego braku), czego efektem były niepowtarzalne "obrazy" powstające na powierzchni mleka. Chłopcy zbadali również pH swojskiego soku z czerwonej kapusty, który w różnych odczynach przyjmuje odmienne kolory.

Marcowe spotkanie Klubu Młodego Przyrodnika odbyło się na Wydziale Leśnym Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Dzięki uprzejmości Pana dr Bartłomieja Woźniaka chłopcy mieli okazję dowiedzieć się czym różnią się od siebie płazy, gady, ptaki i ssaki oraz na własne oczy zobaczyć wypreparowane okazy różnych gatunków zwierząt. Szczególne zainteresowanie wzbudziła czaszka żubra oraz puszczyk mszarny - gatunek sowy od niedawna lęgowy na terenie Polski. Uczestnicy z uwagą wysłuchiwali informacji o cechach budowy ciała, które umożliwiają sowom polowanie na niewidoczne pod śniegiem ofiary. Okazało się, że nie wszystkie sowy to zwierzęta nocne...

W kwietniu na spotkaniu Klubu Młodego Przyrodnika szukaliśmy wiosny w pruszkowskim Parku Potulickich. Obserwowaliśmy kwitnące geofity wiosenne, czyli rośliny runa kwitnące wczesną wiosną przed rozwojem liści u drzew. Dopisały zwierzęta - płazy (żaby i ropucha), ssaki (nora i zgryzy bobrów) a nawet ryby (wygrzewające się w płytkiej wodzie wzdręgi). Najliczniejsze były jednak ptaki, spośród których w pamięci zapadł barwny zimorodek, wypatrujący nad Utratą rybek oraz kujący dziuplę dzięcioł czarny - największy wśród europejskich dzięciołów. Zajęcia zakończyło wypełnienie kart pracy.

Agata Dmoch-Hołody i Adam Dmoch